Odkryj nowe smaki z Decoria Cafe!

    Zazwyczaj kawiarnie zlokalizowane w centrach handlowych omijam szerokim łukiem. Kojarzą mi się z brakiem wyrazu i własnego stylu. Ciężko też mówić o wyjątkowym klimacie takich miejsc, o chwili intymności nie wspominając. Jednak zawsze istnieje wyjątek potwierdzający regułę!
 
Tą perełką okazała się być nowo otwarta Decoria Cafe, zlokalizowana w Poznań City Center.



    Wystrój w stylu prowansalskim, urzekł mnie już od samego początku.  Połączenie różnych odcieni szarości z niezwykłymi detalami, pozwala się zrelaksować i wyciszyć, tym bardziej, że kolory w Decoria Cafe idealnie kontrastują z intensywni barwami centrum handlowego.



    Nie tylko wystrój, ale przede wszystkim zdrowe wypieki, z rzadko spotykanymi składnikami, zwróciły moją uwagę. O co chodzi? Właścicielki, kiedy to tylko możliwe, starają się nie używać cukru – to już coś! W ramach tego stosują naturalne słodziki takie jak: daktyle, syrop klonowy, miód czy stewia. Co więcej, możemy tu dostać ciastka z ostropestem plamistym, czyli niezwykłym ziołem o zdrowotnych właściwościach.




    W ofercie kawiarenki znajdziecie bogaty wybór słodkości. To, co zwróciło moją uwagę, to szarlotka z kaszą gryczaną! Podobno, możecie spróbować tu niezwykłej bezy, która jest ciągnąca, a w środku znajdziecie orzechy. Nawet mój współlokator kupił mi jedną, abym miała okazję spróbować. Niestety okazała się tak smaczna, że zjadł moją porcję w drodze do domu. ;)
    Uwaga! Tylko w Decoria Cafe, możecie zamówić deser, bez obaw o zwiększenie rozmiaru spodni! Jednak…czym byłby deser bez aromatycznej kawy? Zapewniam Was, że w tym miejscu napijecie się najlepszej kawy w mieście! Niezwykły smak zawdzięcza starannie dobranym mieszkankom, które trafiają do kawiarni już 10 dni po wypalaniu. Nie bez znaczenia jest ekspres Victoria Arduino, prawdziwy mistrz w parzeniu kawy.



    Dla poszukujących wytrawnych smaków, przemiłe Panie Właścicielki i Panowie Właściciele przygotowali również pyszne kanapki i sałatki. Nowością są zupy-kremy, idealna propozycja na rozgrzewające danie lunchowe. Niech więc nie zmyli Was przyrostek „Cafe”! A w niedalekiej przyszłości, nie dacie rady przejść obok, bo zwabi Was zapach świeżo pieczonego chleba i bułeczek. I czego chcieć więcej? ;)



    Decoria Cafe to nie tylko jedzenie, ale przede wszystkim urzekająca atmosfera. Każdy klient jest traktowany w sposób indywidualny i jeśli tylko chce, może dowiedzieć się czegoś więcej na temat serwowanych potraw podczas miłej rozmowy. W zamyśle ma to być miejsce, gdzie chętnie będziemy spędzali czas, a teoria w tym wypadku, idzie w parze z praktyką. Decoria Cafe, to absolutne must be, nie tylko dla tych zakręconych na temat zdrowego odżywiania, ale dla wszystkim kochających dobre jedzenie.


To nie wszystko! Mamy dla Was miętową niespodziankę! Razem z Decoria Cafe przygotowałyśmy dla Was konkurs. Aby wygrać zaproszenie na aromatyczną kawę i niezwykłe ciasto, należy w komentarzu przesłać przepis na Wasz ulubiony deser! Gorąco zachęcamy do udziału w konkursie, który potrwa do przyszłego czwartku (5.12.2013). W piątek,6 grudnia ogłosimy wyniki
W komentarzu prosimy o pozostawienie swojego maila. ;)

miętę do Decoria Cafe  poczuła Paula


***

Decoria cafe
wszystkie informacje o Decoria Cafe
dostępne są na facebookowym profilu

***

16 komentarzy:

K.TO pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
katatoczynska@gmail.com pisze...

Przepis na ciasto marchewkowe podpatrzony w sieci: Ciasto marchewkowe jest wysokie, wilgotne i puszyste. Jeśli macie w domu zalegającą marchewkę to będzie najlepszy i najsmaczniejszy sposób na jej wykorzystanie. Do ciasta można zrobić prostą polewę ze słonego serka, ale bez niej jest równie pyszne. Tą samą polewą można także przełożyć ciasto i otrzymać tort marchewkowy. Ja piekę marchewkowiec w tortownicy o średnicy 26 cm, ale można także użyć prostokątnej blaszki.
Składniki:
1,5 szklanki startej marchewki (ok.3-4 marchewki)
1,5 szklanki mąki
4 jajka
1 szklanka oleju
1 szklanka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka przyprawy do piernika
1 łyżka cukru wanilinowego
1 szklanka pokrojonych orzechów włoskich
pół łyżeczki soli
Czynności przygotowawcze: Marchewkę trzemy na tarce o drobnych oczkach. Orzechy włoskie kroimy lub łamiemy na małe kawałki. Piekarnik nastawiamy na 180°C i zabieramy się za ciacho. Jajka ubijamy mikserem z cukrem i cukrem wanilinowym przez ok. 3 minuty. Zaczynamy powoli dolewać olej – ciasto w trakcie mieszania wchłonie cały. Ciągle ubijając, stopniowo dodajemy mąkę wymieszaną z solą, proszkiem i sodą. Ciasto powinno być gęste. Dodajemy cynamon oraz przyprawę do piernika. Na końcu wsypujemy marchewkę i orzechy, i mieszamy ostatni raz. Formę (najlepiej tortownicę o śr. 26cm) natłuszczamy lub wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy ciasto i pieczemy je ok. 45-55 min. (najlepiej sprawdzać patyczkiem). Ciasto marchewkowe podajemy posypane cukrem pudrem (ja takie najbardziej lubię) lub posmarowane polewą:
Polewa:
100 g kremowego, słonego serka (np. Philadelphia, Ostrovia, Almette)
3-4 łyżeczki miodu (lub ok. 5 łyżek cukru pudru)
2 łyżki masła
Masło ucieramy za pomocą miksera lub ręcznie. Dodajemy po łyżeczce serka, aż do wykończenia. Dosładzamy miodem lub ewentualnie cukrem pudrem. Masą smarujemy wierzch zimnego ciasta i schładzamy w lodówce.

katatoczynska@gmail.com

FARAfashion pisze...

TORT BEZOWY Z ORZECHAMI LASKOWYMI I CZEKOLADĄ

Składniki na 4 podstawy
6 białek
szczypta soli
1 szklanka drobnego cukru
3/4 szklanki zmielonych, podpieczonych orzechów laskowych (bez skórki)(ja dalam wloskie)
1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
130 g gorzkiej czekolady

Białka ubić dodać szczyptę soli na sztywną masę. Stopniowo, dodawać cukier, cały czas ubijając. Dodać łyżeczkę skrobi, następnie orzechy laskowe i delikatnie wymieszać łyżką.
Płaskie 2 duże formy) wyłożyć papierem do pieczenia. Na każdej z form narysować 2 okręgi o wymiarach około 20 cm Masę bezową podzielić na 4 części, wyłożyć równo do narysowanych okręgów. Piec około 50 minut w temperaturze 130-140ºC. Wyjąć z piekarnika, przestudzić
Czekoladę połamać, roztopić gotując. Płynną posmarować równo ostudzone blaty bezowe, odłożyć do zastygnięcia np. do lodówki.
Składniki na krem z wiórkami czekolady:
250 g serka mascarpone
300 ml śmietany kremówki (ja dalam 400ml,bo tyle kupilam)
nasionka z 1 laski wanilii (nie dalam nasionek tylko cukier waniliowy)
3-4 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
50 g startej na dużych oczkach gorzkiej czekolady
Śmietanę kremówkę ubić z ziarenkami wanilii. Pod koniec ubijania dodać cukier puder i dalej ubijać Dodawać partiami serek mascarpone i wymieszać (delikatnie) dokładnie łyżką. Dodać ekstrakt, startą czekoladę i wymieszać. Podzielić na 4 części. Każdą z nich posmarować grubą warstwą na 4 blatach bezowych Złożyć tort, układając blaty na sobie. Udekorować posiekanymi orzechami laskowymi i startą gorzką czekoladą. Na kilka godzin tort włożyć do lodówki. Kroić nożem z piłką.


Unknown pisze...


Składniki:

300 g ciemnej, gorzkiej czekolady (70%)
225 g masła
3 całe jajka
1/2 łyżeczki aromatu waniliowego
275 g miałkiego cukru (do wypieków)
135 g mąki
1/4 łyżeczki soli

Wykonanie:

Piekarnik nagrzewam do 160 stopni. Formę o wymiarach 20 x 30 cm smaruję tłuszczem i wykładam papierem do pieczenia.
1/3 ilości czekolady (1 tabliczkę 100 g) ścieram na tarce o grubych oczkach i odstawiam do lodówki.
Resztę czekolady łamię na kostki i rozpuszczam w rondelku razem z posiekanym na kawałki masłem, na małym ogniu. Staram się nie podgrzewać zbytnio masy, tylko rozpuścić i odstawić z ognia.
Jajka ubijam na puszysto z wanilią i cukrem.
Dodaję masę czekoladową i razem przez chwilkę miksuję na wolnych obrotach.
Dodaję przesianą mąkę, sól i delikatnie i dokładnie mieszam na jednolitą masę (można mikserem na małych obrotach).
Przekładam do przygotowanej formy.
Posypuję startą czekoladą z lodówki.
Piekę przez 20 minut. Wyjmuję z piekarnika i odstawiam do całkowitego wystudzenia.

Unknown pisze...

BROWNIE
Składniki:

300 g ciemnej, gorzkiej czekolady (70%)
225 g masła
3 całe jajka
1/2 łyżeczki aromatu waniliowego
275 g miałkiego cukru (do wypieków)
135 g mąki
1/4 łyżeczki soli

Wykonanie:

Piekarnik nagrzewam do 160 stopni. Formę o wymiarach 20 x 30 cm smaruję tłuszczem i wykładam papierem do pieczenia.
1/3 ilości czekolady (1 tabliczkę 100 g) ścieram na tarce o grubych oczkach i odstawiam do lodówki.
Resztę czekolady łamię na kostki i rozpuszczam w rondelku razem z posiekanym na kawałki masłem, na małym ogniu. Staram się nie podgrzewać zbytnio masy, tylko rozpuścić i odstawić z ognia.
Jajka ubijam na puszysto z wanilią i cukrem.
Dodaję masę czekoladową i razem przez chwilkę miksuję na wolnych obrotach.
Dodaję przesianą mąkę, sól i delikatnie i dokładnie mieszam na jednolitą masę (można mikserem na małych obrotach).
Przekładam do przygotowanej formy.
Posypuję startą czekoladą z lodówki.
Piekę przez 20 minut. Wyjmuję z piekarnika i odstawiam do całkowitego wystudzenia.

martynadagmaramarciniak@gmail.com

Anonimowy pisze...

Ciasto miodowe vel. orzechowiec
4 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1/2 kostki margaryny
2 łyżki miodu
4 łyżki śmietany
1 jajko
1 żółtko
1 łyżka sody
Polewa orzechowa:
2 szklanki posiekanych orzechów
1/2 kostki margaryny
2 łyżki cukru
2 łyżki miodu
2 łyżki wody
Wszystkie składniki polewy zagotować.
Masa budyniowa:
1/2 l mleka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki mąki pszennej
1 żółtko
3/4 szklanki cukru
W szklance mleka wymieszać mąkę ziemniaczaną, pszenną i żółtko, resztę mleka zagotować z cukrem i margaryną, wlać rozmieszane mąki i zagotować.

Ciasto zagnieść i podzielić na 3 placki. Upiec 2 a na 3 wyłożyć polewę i też upiec. Przełożyć ciasto-> placek miodowy, masa budyniowa itd.

am_@onet.eu

Marta pisze...

Przepis na mini szarlotki z miodem i rozmarynem

na masę jabłeczną:
1kg jabłek
1 gałązka rozmarynu
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżki miodu
1 łyżeczka masła

na ciasto:
1 szklanka otrąb owsianych
1 szklanka mielonych migdałów
¼ szklanki cukru
50g masła

Jabłka obrać i pokroić w cienkie cząstki. Rozmaryn posiekać i podsmażyć na maśle. Dodać pokrojone jabłka, cynamon, miód i sok z cytryny. Dusić na małym ogniu pod przykryciem przez 5 minut.
Kokilki wysmarować olejem rzepakowym i posypać otrębami owsianymi. W dużej misce wymieszać mielone migdały, otręby owsiane, cukier i masło. Zapełnić kokilki masą jabłeczną do 1/3 wysokości. Następnie nałożyć na to ciasto. Piec w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 30 minut.

:)

martaa.wnuk@gmail.com

Anonimowy pisze...

Tartaletka z pieczoną gruszką i bananem karmelizowanymi w syropie klonowym z prażonymi orzechami włoskimi. Można podawać jeszcze z rozpuszczonym mascaropone z cukrem pudrem na ciepło!

lukasz.dworek@gmail.com

Anonimowy pisze...

Ciasto czekoladowe z kawałkami czekolady i orzeszkami ziemnymi

Przepis podpatrzony w telewizji, do którego mam bardzo duży sentyment, ponieważ od niego zaczęła się moja przygoda z pieczeniem :) ciężko zepsuć to ciasto, jest proste i szybkie i nie znam nikogo, komu by nie smakowało! Za pierwszym razem wyszło mi doskonale i pewnie dlatego nie zraziłam się do trudnej sztuki pieczenia i dzisiaj śmiało biorę się nawet za wymagające ciasto drożdżowe :) Konfitura porzeczkowa, którą postanowiłam kiedyś udekorować talerz jednemu z moich gości o preferencjach smakowych raczej kwaskowatych, doskonale się sprawdza!


Składniki:
- 300 g gorzkiej czekolady
- 80 g orzeszków ziemnych niesolonych
- 150 g masła
- 200 g brązowego cukru
- 2 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150 g mąki
- konfitura porzeczkowa (opcjonalnie do podania)

1. Masło utrzeć z cukrem.
2. 200 g czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej.
3. do utartego z cukrem masła dodać rozpuszczoną czekoladę, jajka, mąkę i proszek do pieczenia; dobrze wymieszać.
4. Do powstałej masy dodać orzeszki ziemne.
5. Pozostałe 100 g czekolady połamać na drobne kawałki.
6. Blachę posmarować masłem, wyłożyć pergaminem.
7. Połowę masy wyłożyć równomiernie na blachę, następnie powtykać w nią połowę pokruszonej czekoladę, wyłożyć resztę masy, wetknąć pozostałą połamaną czekoladę.
8. Piec 45 minut w 180 stopniach (uwaga! przy sprawdzaniu wykałaczką czy ciasto się upiekło możemy często wbić ją w rozpływający się w środku ciasta kawałek czekolady - trzeba czasami próbować kilka razy).
9. Po upieczeniu poczekać, aż ciut przestygnie, pokroić w niezbyt grube kawałki (ciasto jest dość słodkie) - dla przełamania słodyczy dodać łyżkę konfitury porzeczkowej.

Smacznego!

olsza.paulina@gmail.com

Unknown pisze...

Panna cota:

•3 łyżeczki żelatyny w proszku
•1 laska wanilii lub 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
•250 ml śmietanki kremówki (dobrej jakości, płynnej, z kartonika, UHT, 30% lub 36%)
•250 ml pełnego mleka
•80 g cukru

Do podania: świeże maliny lub truskawki, mus lub sos owocowy

Przygotowanie:
Żelatynę zalać 2 łyżkami zimnej wody i odstawić na 5 minut. Laskę wanilii przepołowić wzdłuż na pół i łyżeczką wyskrobać ziarenka.
Do rondelka wlać śmietankę kremową i mleko, dodać cukier, ziarenka wanilii i przepołowioną laskę lub ekstrakt z wanilii. Mieszając podgrzewać aż cukier się rozpuści.
Doprowadzić do zagotowania i szybko odstawić z ognia. Dodać namoczoną żelatynę i mieszać energicznie przez około minutę, aż cała żelatyna się rozpuści.
Mieszankę wlać do 4 filiżanek (każda po 125 ml) lub 6 mniejszych naczynek. Odstawić do wystudzenia (można na dwór, gdy jest chłodno). Po ostudzeniu filiżanki przykryć kawałkiem folii i wstawić do lodówki do stężenia, na około 4 - 5 godzin, lub najlepiej na całą noc.
Aby ułatwić wysunięcie deseru z filiżanek, można je włożyć na sekundę do gorącej wody. Deser wyłożyć na talerzyk i podawać ze świeżymi owocami lub musem owocowym. Można też skropić syropem klonowym, posypać orzechami lub czekoladą.

Pozdrawiam!
justyna.jedryka@gmail.com

Mikołaj Kowhan pisze...

Przepis na Schwarzwälder kirsch sahne torte, który dawno temu znalazłem w internecie. Po wielu próbach receptura i technologia wykonania została przeze mnie udoskonalona.

-Składniki ciasta czekoladowego-
340g cukru (najlepiej drobnego)
340g masła
6 jajek
240g mąki tortowej
100g kakao (najlepiej DecoMorreno)
2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia


-Składniki kremu-
800ml śmietany kremówi
4 śmietan-fixy

-Składniki polewy-
200g dobrej jakości gorzkiej czekolady
200ml kremówki

-Dodatkowo-
Litrowy słoik drylowanych wiśni

-Wstępne przygotowanie-
*Rozgrzać piekarnik do 190°C (nie polecam włączania termoobiegu)
*Tortownicę o średnicy 22-26cm wysmarować masłem lub margaryną
*Wyłożyć tortownicę papierem do pieczenia

-Ciasto czekoladowe-
*Przesiać przez sito mąkę i kakao; dodać proszek do pieczenia i wszystko dokładnie wymieszać; mieszankę odstawić na bok
*Do oddzielnej miski wrzucić drobno pokrojone zimne masło
*Rozcierać je mikserem na wysokich obrotach powoli dosypując cukier
*Po wsypaniu całego cukru ucierać do uzyskania puszystej masy
*Rozcierać dalej, wbijać do masy po jednym jajku
*Wsypywać powoli suche składniki (mąkę, kakao i proszek) dalej ucierając
*Przełożyć masę do przygotowanej tortownicy; wygładzić wierzch
*Piec w rozgrzanym piekarniku około 55-60 minut
*Wyjąć z piekarnika, szybko wyjąc z piekarnika
*Wyłożyć ciasto na metalową kratkę lub derewnianą deskę
*Zanim ciasto ostygnie należy je przeciąć na trzy części

***uwagi techniczne***
*Suche składniki najlepiej wstępnie połączyć z resztą masy przy pomocy łyżki, a nie miksera. Dzięki temu kuchania i ubrania nie brudzą się od kakao. Po wstępnym połączeniu można wrócić do mieszania przy pomocy miksera.
*Wygładzenie wierzchu i równe rozlanie masy jest istotne. Ciasto w piekarniku samo się nie wyrówna
*Najlepiej rozcinać ciasto przy pomocy nitki. To zapewnia uzyskanie równych krążków. Koniecznie należy to zrobić, gdy ciasto jest jeszcze gorące. Ta czynność wykonywana po całkowitym ostygnięciu powoduje kruszenie się ciasta.

Mikołaj Kowhan pisze...

CIĄG DALSZY:


-Polewa-
*Najtrudniejszy element w deserze.
*Przygotować dwa metalowe garnki - jeden większy, drugi mniejszy.
*Do większego wlać wodę; zagotować ją i pozostawić w garnku
*Mniejszy garniek zanurzyć w niej tak, aby woda nie wlewała się do środka
*Wlać kremówkę do mniejszego garnka; ciągle mieszać
*Dodać drobno pokrojoną gorzką czekoladę; ciągle mieszać
*Powtarzać czynność do uzyskania konsystencji bez grudek
*Całość odstawić do schłodzenia (np: w lodówce)

***uwagi techniczne***
Co około pół minuty wyjmować na chwilę garnek z wody. Zapobiega to przegrzaniu się mieszanki. Przegrzanie powoduje wytrącenie się dużej ilości tłuszczu. Gdy to nastąpi można jeszcze uratować polewę. Należy zebrać tłuszcz znad masy i dodać odrobinę mleka. Później wszystko wymieszać.

-Wiśnie-
*Otworzyć słoik; wysypać wiśnie na sito; Nie wylewać soku!

-Poncz do nasączania ciasta-
Najlepiej użyć nalewki wiśniowej. Jeśli jej nie mamy, to można wymieszać wódkę z sokiem, który pozostał po odsączeniu drylowanych wiśni (proporcje: 2 części soku - 1 część wódki). Polewamy ponczem z umiarem 200ml powinno wystarczyć do nasączenia trzech podkładów.

-Układanie warstw (od dołu)-
*krążek ciasta polany ponczem
*2/5 bitej śmietany
*2/5 wiśni
*krążek ciasta polany ponczem
*2/5 bitej śmietany
*2/5 wiśni
*krążek ciasta polany ponczem
// w tzw. międzyczasie: dociśnięcie tortu, wyrównanie boków przy pomocy kremówki.
polewa
dekoracje z wiśni, bitej śmietany (według uznania)

***uwagi techniczne***
polewę rozprowadzać dużym, szerokim, mokrym nożem. Należy oblać nią cały tort (łącznie z bokami).
dekoracje z kremówki - kremówkę umieścić w strzykawce/szprycy/rękawie; przed użyciem schłodzić w zamrażalniku przez około 20 minut.
Z ozdób na torcie najlepiej prezentują się czekoladowe ażurki dr Oetkera

całość wstawić do lodówki

SMACZNEGO!!!


wariant A - zamiast wiśni można użyć świeżych malin lub dżemu z czarnej porzeczki
wariant B - gdy robimy ciasto z pół porcji należy użyć tortownicy 20cm. ciasto piecze się krócej o około 5-10 minut
wariant C - gdy ktoś nie lubi bitej śmietany może użyć innego kremu (np: kokosowego , cytrynowego). Ważne jest to, aby nie był zbyt słodki. To ciasto nie potrzebuje dodatkowej porcji cukru
wariant D - ciasto czekoladowe można upiec na prostokątnej blaszce, pokroić w kostkę i wykorzystać jako bazę do ciasteczek z kremem

Mikołaj Kowhan pisze...

Zapomniałem dodać. Schłodzoną kremówkę ubić mikserem, dodać śmietan-fixy. Uważać, aby nie zrobić z niej masła.

Anonimowy pisze...

pawelgrzegorzewski@vp.pl

mój przepis na tartę gruszkową z kremem waniliowym...:)

Na tartę o średnicy 26 cm

Ciasto:
250 g mąki krupczatki (ew. tortowej)
100 g masła
100 g cukru pudru
2 żółtka
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Nadzienie:
1 szklanka kwaśnej śmietany 12 lub 18%
5 łyżek cukru
1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru
1 jajo
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
3 duże gruszki
Zaczynamy od ciasta. Masło kroimy w kawałki i z pozostałymi składnikami szybko zagniatamy na jednolite ciasto. Ewentualnie można dodać łyżkę zimnej wody. Ciasto zawijamy w folię i chowamy na pół godziny do lodówki.

W tym czasie obieramy gruszki i przekrajamy je na ćwiartki. Z każdej ćwiartki wykrajamy gniazdo nasienne i kroimy ją na plasterki.

Wszystkie składniki nadzienia mieszamy na jednolitą masę.

Ciasto wyjmujemy z lodówki i podsypując mąką rozwałkowujemy. Wykładamy nim natłuszczoną formę do tarty lub tortownicę. Gdyby ciasto nieco się kruszyło, tak jak było to u mnie, można wgniatać kawałki w dno i boki, a potem ładnie uklepać. :) Spód nakłuwamy widelcem i wykładamy na niego gruszki. Zalewamy je masą śmietanową.

Tartę pieczemy ok. 35 minut w 190 stopniach. Środek powinien być ścięty, a brzeg zarumieniony. Kroimy po ostudzeniu.

SMACZNEGO!!!

Anonimowy pisze...

Panie i Panowie włąsciciele wcale nie tacy mili ...

stolbar pisze...

Zgodzę się w 100% że kawiarnie umieszczone w centrach handlowych są pozbawione charakteru i stylu. Wszystko na jedno kopyto i na zasadzie masówki. A na wygląd dobrej kawiarni składa się wszystko od zapachu, przez czystość do obsługi.

Zobacz również...